BMW podobnie, jak wielu innych producentów, uważa samochody hybrydowe plug-in za doskonałą formę przejściową między pojazdami konwencjonalnymi i w pełni elektrycznymi. Napęd hybrydowy spisuje się w autach z różnych segmentów, czego dowodem może być choćby bliższe przyjrzenie się modelom X5 xDrive 45e oraz 320e.
Rodzinny SUV i najmniejszy z klasycznych sedanów marki. Auta reprezentujące dwa zupełnie różne światy, a jednak w obu napęd hybrydowy sprawdza się bardzo dobrze. X5 oraz seria 3 są od lat w czołówce najlepiej sprzedających się modeli BMW. Czy w ekologicznych wersjach nadal są kuszącym kąskiem dla klientów?
BMW X5 xDrive 45e - alternatywa dla diesla
Popularność SUVów zbiegła się z zainteresowaniem klientów indywidualnych silnikami diesla. W efekcie przez długie lata najpopularniejszym wyborem dla aut tego typu były właśnie jednostki wysokoprężne. Dziś diesle nie cieszą się już takim uznaniem, a wypierają je właśnie hybrydy.
Napęd hybrydowy pozwala ograniczyć zużycie paliwa i być bardziej ekologicznym, a przy tym oferuje naprawdę dobre osiągi. Dotyczy to również popularnego X5 w wersji hybrydowej. Model X5 xDrive45e może się pochwalić napędem o mocy 394 KM i maksymalnym momencie obrotowym 600 Nm. Takie parametry pozwalają sporemu SUVowi rozpędzić się do prędkości 100 km/h w czasie zaledwie 5,6 s. Rozpędzanie zakończymy na prędkości 235 km/h.
Silnik elektryczny legitymuje się mocą 113 KM i pozwala podróżować na samym prądzie z prędkością maksymalną 135 km/h. Zasięg w trybie elektrycznym wynosi od 77 do 88 km. BMW chwali się, że hybrydowe X5 zużywa paliwo na poziomie 1,2-1,7 l/100 km. Trzeba przyznać, że te liczby imponują, a mowa o samochodzie ważącym 2510 kg. BMW X5 xDrive45e cechuje się wymiarami 4922 mm długości, 2004 mm szerokości i 1745 mm wysokości. Tak niskie spalanie przy takich gabarytach pokazuje, jak oszczędne są samochody hybrydowe.BMW 320e - bazowa hybryda plug-in
Nie każdy potrzebuje SUVa, a wielu fanów BMW pozostaje wiernych klasycznym modelom. Bawarska marka zdobyła swoją pozycję dzięki sedanom w różnych segmentach. Seria 3 od zawsze przyciągała rzesze klientów i implementacja napędu hybrydowego w najmniejszym klasycznym modelu firmy było sprawą oczywistą.
Początkowo ofertę marki zasilił model 330e, który oferował naprawdę imponujące osiągi. Moc 292 KM i moment obrotowy rzędu 420 Nm owocowały przyspieszeniem do setki w czasie 5,8 s. To przy zużyciu paliwa na poziomie 1,3-1,6 l/100 km. Producent doszedł jednak do wniosku, że potrzebny jest bazowy model dla klientów, którzy niekoniecznie lubią wyrywać asfalt pod światłami.
Tak powstało BMW 320e, czyli nieco słabszy, ale nadal bardzo interesujący sedan z napędem hybrydowym plug-in. W tym wypadku inżynierowie marki postawili na mieszankę dwulitrowego silnika benzynowego o mocy 163 KM z jednostką elektryczną. Łączna moc układu to 204 KM i 350 Nm. Jak widać, jest słabiej, ale nadal całkiem żwawo, ponieważ pierwszą setkę zobaczymy na prędkościomierzu po upływie 7,6 s w wersji Limuzyna i 7,9 s w wariancie Touring. Przewidziano także model z napędem xDrive, ale przez wzrost masy przyspiesza on do 100 km/h w czasie 8,3 s.
BMW 320e może pokonać na jednym ładowaniu dystans od 46 do 54 km, a wersji Touring dystans ten spadnie o ok. 2-3 km. Standardowo napęd trafia na tylną oś za pośrednictwem 8-biegowej przekładni automatycznej Steptronic. Seria 3 z podstawowym napędem hybrydowym może się pochwalić bogatym wyposażeniem oraz najnowszymi zdobyczami technologii marki. Tradycyjnie też lista opcji będzie bardzo bogata. Model 320e w tym roku sukcesywnie zasila ofertę firmy na poszczególnych rynkach europejskich.
Samochody hybrydowe wydają się najrozsądniejszym wyborem w dobie szalejącej elektryfikacji. Dostajemy bowiem pojazdy znacznie przyjaźniejsze dla środowiska, ale nadal oferujące spore zasięgi. BMW X5 xDrive45e oraz 320e udowadniają, że napęd hybrydowy może się sprawdzić w każdym segmencie. Nie pozostaje nam nic, jak czekać na kolejne nowości bawarskiej marki.
